Matinee

ciumok · Gość

Zgadzam się ze wszystkim po za Sigur Ros. Tak zgłębiłem ich z okazji festiwalu i jestem zdecydowanie na nie.

Digsy

małpy są świetne na żywo! świetni są Very Happy

albo niech snow patrol albo kaiser chiefs! albo maximo park! bo na mój band nie ma szans wiec nie mam cos sie łódzić na noc życia

z tych zespołów to jeszcze lubie tak troche scissors sisters i the streets, placebo mnie troche irytuje i ten gostek co tam śpiewa Razz

ladytron i sigur ros nie słyszałam

Królowa śniegu

Sigur Ros są według mnie bardzo ciekawym zespołem.

Aaaa Placebo mnie też trochę irytuje.

ciumok · Gość

A nie byłaś wtedy na Torwarze na Oasis?

Chociaż o tym koncercie ciężko jest mówić, żeby nadawał się na noc życia. Ale mimo wszystko mogę szpanować, że widziałem Oasis na żywo.

Digsy

miałam i tak wtedy 10 lat i

a) nie miałam o nich pojęcia
b) tak czy siak nic bym nie pamiętała

ja jestem ich fanką wiec dla mnie byłaby to noc życia i żaden band pod tym względem im nie dorówna Wink

ale tf.. pójde sobie jeszcze kiedyś... nie w tej zasranej polsce bo i tak tu nie przyjadą

albo mógłby rysiek ashcroft przyjechać Smile

o jakbym sie cieszyła Very Happy

Królowa śniegu

ciumok · Gość

Jakoś po "Standing On The Shoulder Of Giants". Ja miałem chyba trochę ponad 11 i już ich lubiłem:) A co było? Hala pusta (dwie trzecie boiska puste), może ze 2 tysiące z hakiem, a publiczność niemrawa. A Noel nie przyjechał bo się pokłócił z Liamem wtedy.

Królowa śniegu

Ah to się nie dziwię dlaczego nie wiedziałam że byli w Polsce. Nawet 10 lat nie miałam skończonych. Może 9 albo 8. Razz

I zapewne o nich nie słyszałam wtedy.

Digsy

no, nie dziwie im sie że nie chcą przyjechać po takim koncercie

a ciumok - jak sie ma starsze rodzeństwo, albo choć kogos kto cie może 'przedstawić' jakimś tam zespołom, to zawsze jest łatwiej Wink

a po drugie, mieszkasz w wawie, nawet gdybym ich znała wątpie czy by mnie rodzic wtedy zawiezli aż do warszawy eh