Matinee

Impuls · Wysłany: Pią 18:46, 10 Mar 2006 Temat postu: Myslovitz

nie mogę uwierzyć, że temat o tym zespole jeszcze się nie pojawił

co sądzicie??

co do mnie to uważam, ze są jednym z ciekawszych polskich zespołów
szkoda że nie odnieśli tak dużego sukcesu za granicą, jak w Polsce Sad

Królowa śniegu · Wysłany: Pią 18:56, 10 Mar 2006 Temat postu:

Pewnie że szkoda.Dla mnie jeden z najlepszych zespołów w Polsce.Nową płytę(tę co się ukaże w maju) na urodzinki mam obiecaną.

Co dziwnejsze Mysloviz raz byli na koncercie w pipidówie w której mieszkam i byłam na koncercie.Było bardzo fajnie.

To bardzo dobry, a nawet świetny zespół.

V jak Vilo · Wysłany: Pią 18:57, 10 Mar 2006 Temat postu:

iii nawet kiedy będę saaaam, nie zmienię się... Laughing

2 piosenki Myslovitz są na tej składance do Alexa Wink

Digsy · Wysłany: Pią 19:03, 10 Mar 2006 Temat postu:

1 z dwóch polskich zespołów które lubie (nie, nie kocham, lubie)

Wink

fajni fajni

szkoda że tego sukcesu nie odnieśli bo zasługują

strasznie travisa mi przypominają

Królowa śniegu · Wysłany: Pią 19:04, 10 Mar 2006 Temat postu:

No ale Mysloviz badziewiem nie są.

Impuls · Wysłany: Pią 19:09, 10 Mar 2006 Temat postu:

Królowa śniegu · Wysłany: Pią 19:31, 10 Mar 2006 Temat postu:

Heheheheh.No chociaż tyle.Ja niestety nie byłam na całym i z okna słuchałam.

klamka · Wysłany: Pią 20:09, 10 Mar 2006 Temat postu:

w moim zadupiu grają na początku kwietnia. Już nawet plakat powiesili w centrum miasta... Ale raczej nie pójdę, bo nie mam nawet tych 40zł.
A co do samego zespołu... to jest jeden z trzech polskich zespołów, które lubię. Grają tak... hmm... sympatycznie. No i mają bardzo ciekawe teksty.

Królowa śniegu · Wysłany: Pią 20:15, 10 Mar 2006 Temat postu:

Bardzo lubię te teksty....:)Ten koncert kosztuje 40zł??Drogo.U nas był za darmo i na rynku.

klamka · Wysłany: Pią 20:23, 10 Mar 2006 Temat postu:

kosztuje od 35-40... i jak na to uzbierać? Zwłaszcza, że matka mi obcina kieszonkowe za każde przewinienie :/
U nas za darmo to Alicja Janosz kiedyś była Smile

i Ewelina Flinta... no i widzisz, jakie to zadupie Smile

Ale Katowice mam blisko.

ciumok · Gość

Myslovitz to bardzo fajny zespół, ale Mieczyki Skalary Neonki to nie było niekonwencjonalna płyta. To była porażka. Najlepsza była "Sun Machine", "Bunt szesnastolatki" coś dla was:P (nie bij...), "Z twarzą Marylin Monroe" jedne z najlepszych piosenek w historii naszego rocka.

crazy_witch · Wysłany: Sob 12:01, 11 Mar 2006 Temat postu:

Najwyraźniej wsyscy uznalismy tak oczywistym fakt, że ten zespół lubimy, że nikou nie przyszło do głowy by o nim napisać. Wspaniali, kochani, przede wszystkim kochani. Wciąz pamietam jakiej nemalże histerii dostałam gdy na koncercie (oj blisko sceny stałam) wyszedł Artur i tak delikatnie 'cześć' powiedział. Zupełnie jakby byli debiutantami a nie starymi wyjadaczami. Duży plus za dystans do samych siebie!

Królowa śniegu · Wysłany: Sob 15:07, 11 Mar 2006 Temat postu:

Taaaa...W Mysłowicach w muzeum to ich figury woskowe stoją.....(przeczytałam w katowickiej wyborczej)

Do klamki:
Te zadupie na którym mieszkasz nie jest aż takim zadupiem niż ta pipidówa w której ja mieszkam.Żory są mniejsze i nic w ich nie ma.Żadnego sklepu.Nic, same spożywczaki, ciucholandy i sklepy po 4zł.:/

A kto jeszcze w Żorach był??Jakieś hip-hopy (18L chyba ale nie pamiętam), Dżem(i nie byłam:( ) Zakpower(czy jakoś tak), Monika Brodka, Raz,dwa,trzy, Oddział zamknięty, T-Love, Kasia Kowalska.Więcej nie pamiętam.Chyba Lady Punk jeszcze.Prawie nic ciekawego.

Nie cierpię tej pipidówy.

Digsy · Wysłany: Sob 16:09, 11 Mar 2006 Temat postu:

ciumok · Gość

Tomasz Grochowalski, basista Elektrycznych Gitat, to ojciec mojego kolegi. A co do Raz, Dwa, Trzy to zespół, który z wiekiem zacząłem bardzo szanować.

Digsy · Wysłany: Sob 17:59, 11 Mar 2006 Temat postu:

to niech mu powie żeby do Jasła (tak wieś na podlkarpaciu w której byli raz) przyjechali kiedyś Very Happy

miejsca zapewnione hi hi ;]

Supersonic · Wysłany: Nie 22:34, 12 Mar 2006 Temat postu:

Według mnie najlepszy zespół w tym kraju. I czuję się z nim związany jak z żadnym innym. Za tydzień kolejny, mój dziesiąty bodajże koncert Myslo. Smile

Bardzo sympatyczni ludzie, miałem nie raz okazję z nimi rozmawiać (Przemek Myszor ot mi nawet przy prezentacji maturalnej pomaga Razz

) i byłem zaskoczony skromnością, poczuciem humoru itd. Dużo historii z nimi związanymi mam ale nie będę zanudzał. Razz