Forum Matinee Strona Główna

Matinee
Franz-Ferdinand.pl
 

Dick4Dick
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Matinee Strona Główna -> Polska muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konsta
well that was easy



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The End ...:)

PostWysłany: Śro 15:04, 01 Sie 2007    Temat postu: Dick4Dick

Kochani, przyznam, że znam bardzo małą część twórczości tego trójmiejskiego zespołu. Zawsze myliłam ich z Mitch & Mitch, podobnie się nazywają...
Piszę za to żeby skomentować ich wizerunek sceniczny.

OTÓŻ:

cytujac za GW : "Polish RHCP only hotter"


Podobno na koncertach za wszelką cene starają się rozebrać jak najszybciej potrafią...



Co to ma być ja się pytam?! Jeśli to jest ich jedyna droga na wypromowanie hitu marki "Dick Back in Town" to niech pomyślą o zainwestowaniu w kosmetyczkę.

Poza tym: sama nazwa: Dick4Dick... ja rozumiem, że dla niektórych rzeczony Dick jest przedmiotem dumy, ekshibicjonizmu a nawet kultu(!) ale Dick4Dick sugeruje tu zgoła coś innego. Za to wszystko Panom z D4D należała by się spora krytyka, bo chyba jeszcze nikt im nie zwrócił uwagi na komercyjne przesłanki ich wizerunku- wielbicielki Chippendalesów to zbyt mała widownia btw. Bo może do muzy nawet bym się wcale nie przyczepiała...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A.M.
well that was easy



Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 15:15, 01 Sie 2007    Temat postu:

Co to ma niby być...? Shocked Jeżeli chcą być popularni poprzez te szybkie rozbieranie się to co to za zespół?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daria
outsider



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haunted Attics

PostWysłany: Śro 15:16, 01 Sie 2007    Temat postu:

A ja uważam, że są uroczy w tym co robią. Są tacy... bezpretensjonalni i inni. Muzyka jest bardzo fajna, chłopaki też są fajni... Jak dla mnie nie ma się do czego przyczepic. Wolę taki wizerunek niż udawanie za wszelką cenę ślicznych, niedoświadczonych chłopców co to się słuchają babuni (patrz: AM). Jeżeli muzyka jest ok, a tak jest w tym przypadku, to wizerunek, nawet najbardziej kontorwersyjny jest bez znaczenia. A nazwa, to jedna z najlepszych jakie słyszałam Very Happy

PS hmmm... Konsta, wejdź na stronę Czipendejlsów, a zobaczysz, że chłopcy z D4D nijak się do nich mają. (Jak dla mnie czipendejlsi to oblechy Very Happy, dicki są fajniejsi Twisted Evil Grrrr Laughing)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V jak Vilo
Ombarrops!
Ombarrops!



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963

PostWysłany: Śro 16:01, 01 Sie 2007    Temat postu:

^^ Dario, Ty wiesz że Cię kocham ? Very Happy


Cytat:
cytujac za GW : "Polish RHCP only hotter"

To raczej zniechęcająca teza i kompletnie nieprawdziwa Razz

Co do Dick4Dick to może dodam coś od siebie jako że miałem okazję być na całym koncercie podczas Open'era i był na równi z Afro Kolektywem i Mikrowaflami najlepszym polski występem jaki miałem okazję zobaczyć w swoim życiu. Będę ich oglądał ponownie na Off Festivalu. Nie ma co ukrywać - stawiają przede wszystkim na wizerunek i parodię muzyczną przy pomocy tradycyjnej piosenkowej struktury. Jak komuś mówi coś nazwisko legendarnego Franka Zappy to wie o co chodzi. Wybrali sobie tematykę o silnych podtekstach erotycznych a wygląd niczym Village People. Do tego pseudonimy sceniczne: Bobby Dick, Dick Dexter, Nygga Dick i Wet Dick Jr Laughing I dobrze, bo na polskiej scenie takie zespoły z dystansem i pomysłem na siebie są bardzo potrzebne. Nie pozują na nic wielkiego, chodzi tylko o rozbawienie i rozruszanie publiczności. Podczas koncertu puszczali różne śmieszne teksty, jeden z nich (z taką szatańską bródką) dokonał odważnego wyczynu bo wspiął się prawie pod sam dach sceny namiotowej na kolumnach a później biegał wokół sceny z pochodnią i wyskoczył do publiczności. Raz rzeczywiście zgrywali przez pół minuty Chippendalesów. Ale z tym rozbieraniem to nieprawda, oni już na samym początku byli roznegliżowani Razz

I bez pierdolenia o komercyjnych aspiracjach o pejoratywnym zabarwieniu bo czym innym jest wspomniane przez Darię pozerstwo i pretendowanie do bycia czymś, czym się nie jest a czym innym jest czysta rozrywka i kabaretowe zapędy.

Zespół na pewno jest lepszy od wspomnianych Mitch&Mitch bądź Much czyli szmindie rockowych polskich psów z kulawą nogą, którzy promują się nawzajem po znajomości we trójkę z TCIOF wśród dzieciaków które muszą koniecznie znać coś rodzimego/niezależnego i słuchają takich zespołów, bo nic lepszego nie ma.

Oto parę zdjęć z koncertu na Open'erze, zrobione przez Pita:


No, nie wszyscy panowie byli tak rozebrani Razz


To mi się z Village People skojarzyło


Ten pan co się tak wysoko wspiął



Ten sam pan skacze z pochodnią (to wielkie światełko) do publiczności


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez V jak Vilo dnia Śro 16:08, 01 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klamka
take me out



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czerwona Dąbrowa.

PostWysłany: Śro 16:03, 01 Sie 2007    Temat postu:

a mnie się też podobali, nie byłam na całym koncercie, ale się nieźle uśmiałam Very Happy
i wybieram się na nich na Offa, może powtórzą podpalanie sceny Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
crazy_witch
Che Spettacolo!
Che Spettacolo!



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Obok cmentarza

PostWysłany: Śro 16:04, 01 Sie 2007    Temat postu: Re: Dick4Dick


Konsta napisał:
Podobno na koncertach za wszelką cene starają się rozebrać jak najszybciej potrafią...


Shocked I ja ich jeszcze nie znam?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konsta
well that was easy



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: The End ...:)

PostWysłany: Śro 16:32, 01 Sie 2007    Temat postu:

Smile Heh, miałam do czynienia z jednym z Dicków jak pracowałam na open'erze:) ale wtedy to już taki śmiały to on nie był. Czyżby się bali kobiet? Ta męska emanacja...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksandra Miller
fabulously lazy



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danzig

PostWysłany: Śro 16:36, 01 Sie 2007    Temat postu:

Ciekawe jak będą wygldali jak się zestarzeją Wink Trzeba się będzie ratować protezami... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slackerbitch
the virtous among us



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu

PostWysłany: Śro 17:26, 01 Sie 2007    Temat postu:

widzialam trzy razy, pierwszy raz całkiem przypadkowo, z nudów. wiedy ich jeszcze nie znałam, nie wiedziałam nawet co to za muzyka no i co robia na koncertach.
podchmielony bobby strasznie nalegał żebym weszła z nim na scene i że w ogóle nie zacznie koncertu jak mu nie dam swojego numeru telefonu. nie dalam sie zlamac a on powiedzial ze jeszcze mnie kiedys odnajdzie, ha. wizualnie? smieszni sa, odchodza LEKKO od schematu normalnosci i za to ich kocham. muzycznie? jestem bardzo bardzo na tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daria
outsider



Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haunted Attics

PostWysłany: Śro 19:07, 01 Sie 2007    Temat postu:


V jak Vilo napisał:
^^ Dario, Ty wiesz że Cię kocham ? Very Happy



Pfff, też mi pytanie! Pewnie, że wiem kochany Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Królowa śniegu
outsider



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: una ciudad Żory

PostWysłany: Śro 21:24, 01 Sie 2007    Temat postu:

a ja nie byłam nigdy na ich koncercie, i mam powód by napluć sobie w brodę. ale kiedyś napewno będę.
czytałąm o nich pierwszy raz w październiku zeszłego roku w machinie.
już sama wzmianka na pare linijek, wzbudziła moje zainteresowanie.
choć długo nie miałam okazji ich usłyszeć.
no ja jestem za, i nie rozumem czepiania się ich wizerunku. to poprostu zabawne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impuls
I may be paranoid
I may be paranoid



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:37, 01 Sie 2007    Temat postu:

a ja jakoś ich ominęłam i zupełnie nie kojarzę Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ka.sia.
quite spectacular



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:15, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Z cyklu Kasia chwali się, że była na koncercie.
Ojej dawno się tak dobrze nie bawiłam. Koncert trochę krótki i nie było szaleństw typu rozwalanie gitar (co się zdarzało im kiedyś), ale skoki w publikę a jakże. Brokatowe stroje, balony, konfetti, wąsaci panowie, normalnie cud miód. Co do strojów to hmm jakby to ująć... jeden z panów (nie do końca ogarniam te pseudonimy z dickami) mógłby dla własnego dobra trochę mniej kuse te gatki wkładać, bo fanki pod sceną mają czujne oko Twisted Evil
Ale o czym ja w ogóle...Razz Generalnie dali czadu, wydaje mi się, że było dużo bardziej gitarowo i mało elektroniki w porównaniu z nagraniami, no ale to żadne odkrycie. Kawałek wykonany przez perkusistę (dexter? nie wiem) - normalnie szał ciał. Technology też bylo super. No i te z nowej płyty. No i tyle, jednym słowem zajebongo:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impuls
I may be paranoid
I may be paranoid



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:15, 24 Kwi 2008    Temat postu:

kiedy mieli koncert w krk to w tym samym dniu było Pink Freud, a wolalam pójść na to drugie Razz
i nie żałuję bo koncert to był odlot, coś nieziemskiego Wink
szkoda, że nie pamiętam Dicków z openera Sad
a w sobotę idę na Komety Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ka.sia.
quite spectacular



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:56, 24 Kwi 2008    Temat postu:


Impuls napisał:
kiedy mieli koncert w krk to w tym samym dniu było Pink Freud,

No patrz a u nas mieli dzień po dniu, miałam zamiar iść też na PF ale po koncercie trochę zabalowałam więc po pierwsze nie miałam kasy (a aż 20 zeta pink freud kosztował) a po drugie trochę że tak powiem nie byłam w formie Wink
To ja żałuję Pink Freud a Ty żałuj Dicka i jesteśmy kwita:P I też żałuję że nie byłam na ich koncercie na Openerze (oba zespoły grały, nie?). Pamięta ktoś co wtedy było?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impuls
I may be paranoid
I may be paranoid



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:10, 24 Kwi 2008    Temat postu:


ka.sia. napisał:
(a aż 20 zeta pink freud kosztował)

a u mnie 30 zł!! Evil or Very Mad

ka.sia. napisał:
I też żałuję że nie byłam na ich koncercie na Openerze (oba zespoły grały, nie?). Pamięta ktoś co wtedy było?

oba zespoły były
byłam na fragmencie Pink Freud ale zaraz się zmyłam i poszłam na tciofa z klamką, vilem i ciumokiem
w sumie żałuję bo koncert mieli nudny i beznadziejny... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V jak Vilo
Ombarrops!
Ombarrops!



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963

PostWysłany: Sob 1:43, 26 Kwi 2008    Temat postu:

^^ kwestia nastawienia, nic więcej (co do nudziarskiego tciofa to teraz wspominam to o wiele lepiej jak tak zanalizowałem pewne momenty, ale może nie będę się rozpisywał Razz) a na fragmencie Pink Freud byliśmy pod namiotem i nie brzmiało mi to ładnie. Natomiast 1,5 miesiąca później na Offie byli już tak rozbrykani, że pomimo iż mieli niekorzystną porę (godzina 15 na scenie leśnej o ile dobrze pamiętam) i w grafiku organizatorzy dali im tylko 30 minut to wymietli. Mi ten występ minął jakby zagrali jeden utwór, a koleżanka klamka się podśmiewała z mojej koncentracji podczas koncertu Razz w ogóle na Offie polskie zespoły z reguły wypadają o niebo lepiej niż zagraniczne "gwiazdy", a z drugiej strony lepiej niż na Open'erze jeżeli się powtarzają. Dick4Dick na HOFie zaintrygowało wizerunkiem i facetem biegającym między ludźmi z pochodnią, ale nie potrafili wzbudzić u ludzi szaleństwa nawet pod sceną. Na Offie natomiast była ogromna orgia na całą publiczność Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Matinee Strona Główna -> Polska muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin