Matinee

BRENDAN

JA byłem podobało sie mi myslałem ze nie maja iekawej muzy ale nawet spok choć nie jest to mój ulubiony gatunek ... ale super atmosfera Very Happy

ludzie szaleli , szkoda mi było Pati Yang bo troche ja wygwizdali albo tu ekipa techniczna przyszła jak zaczoł padać deszcz a ona cos takiego
- robi sie niebezpiecznie bo zaczyna padac deszcz to co gramy daej
- a wszyscy
-NiEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEe
- a ona
- no to gramy
- a fani
- Depeche Mode ..... !!!
.Ale jak koncert sie zaczynał było swietnie wszyscy klaskali ... udało sie mi nawet aparat przemycić , nie tylko mi ;] prawie każdemu ... to był raj dla ich fanów szkoda ze nie pojade na opener Sad

((((((((((((((((((((((((((((( ale wy pojedziecie , Confused

fajnie wam .... moze nie zaszkodzi wam zabrac mi jednego autografa od sami wiecie kogo Very Happy

Sory za byki

Pozdro Brendan

klamka

chciałam iść na Depeche'ów, ale do Spodka (mam bliżej). Jednak wiem, że nie udałoby mi się kupić biletów, a poza tym bałabym się tych fanatyków, których widziałam w drodze do Wawy w dniu koncertu Wink

Poobklejane samochody, skórzane kurtki... takie małe kloniki Gahana Razz

Oj nie martw się. FF w Polsce na pewno jeszcze zagrają, a wtedy już pójdziesz na ich koncert, o. Smile

I dopchasz się do barierek Very Happy

babcia-hela

ja nie byłam. nie jestem jakąś fanką depechów, więc nie za bardzo mi na tym zależało Wink

nie martw się. też nie ide na open'ra. akurat wtedy mam wyjazd. Confused

a akurat w gdyni mieszkam no nie> to znaczy sie miec szczescie. Confused

zrobię sobie żałobe 8 lipca Laughing

Digsy

^ Aniu ale jak? karnet jakijkolwiek ? znajomości? cokolwiek?! w tym samym mieście!!??

Rafał - postaram ci sie jakieś fotki dotargać jak wróce już ze wszystkiego Smile

Królowa śniegu

ja nie byłam na tym koncercie....właściwie nie lubię depechów...

Impuls

ja też
ale Pati Yang wygwizdali??
nie znają się