Forum Matinee Strona Główna

Matinee
Franz-Ferdinand.pl
 

Hot Chip
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Matinee Strona Główna -> Muzyka brytyjska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
V jak Vilo
Ombarrops!
Ombarrops!



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963

PostWysłany: Wto 21:35, 30 Sty 2007    Temat postu:

Pink Floyd to przeżytek czasów komunistycznych kiedy to osoby w wieku naszych ojców cieszyły się jak cokolwiek dochodziło do naszego kraju i podniecali się chociażby takim Queen czy Pink Floyd. Brzmiało inaczej/nudnie więc to chwycili. Za całym ruchem nie przepadam, ale skoro niektórzy zaliczają do prog rocka Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band to nie mogę powiedzieć, że tego nie lubię Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impuls
I may be paranoid
I may be paranoid



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:17, 31 Sty 2007    Temat postu:

przeżytek czasów komunistycznych??
z całym szacunkiem ale o ile ciumok czy brss jakoś wytłumaczyli swoje podjeścicie do tego zespołu ( moga go nie lubić ale nazywać "jebanym!!") to ty się vilo myślisz i to w bardzo wielu kwestiach...
przeżytek co cos co było i czego już nie ma, natomiast Pink Floyd to legenda, żywa legenda na całym świecie, nie tylko w komunistycznym bloku wschodnim... Rolling Eyes


Cytat:
Brzmiało inaczej/nudnie więc to chwycili


to akurat twoja subiektywna ocena
mi sie osobiście bardzo podobają te rozbudowane aranżacje muzyczne a nie "darcie mordy na 3 akordy"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V jak Vilo
Ombarrops!
Ombarrops!



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963

PostWysłany: Śro 19:41, 31 Sty 2007    Temat postu:

^^ no sorry ale jakoś nie widzę nigdzie obiektywnego klucza odpowiedzi co do oceniania muzyki Rolling Eyes to że legenda wcale nie znaczy, że muszą być wielcy artystycznie i podobać się każdemu na świecie. I sam fakt, że są "rozbudowane aranżacje muzyczne" nie czyni z tego automatycznie czegoś powalającego, a Słowacki zachwyca bo wielkim poetą był...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impuls
I may be paranoid
I may be paranoid



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:50, 31 Sty 2007    Temat postu:

tak tak, wiem...
oczywiście mozesz ich nie lubić

ale to nie przeżytek komunistyczny!! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V jak Vilo
Ombarrops!
Ombarrops!



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963

PostWysłany: Śro 19:52, 31 Sty 2007    Temat postu:

może i nie... ale jak widzę dorosłych facetów słuchających zarówno Floydów jak i Queen, bo tylko to dochodziło do Polski, to coś mnie trafia Wink może to uraz do Queen w rzeczy samej Laughing chociaż do PF się nie przekonałem po 3 płytach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impuls
I may be paranoid
I may be paranoid



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:55, 31 Sty 2007    Temat postu:

ja tez nie lubie Queen;)

a Floydów słucha wiele osob ze Stanów czy Europy Zachodniej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
wsciekłyjaktomilidżołnswściganym



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:37, 01 Lut 2007    Temat postu:

Niefortunnie to ująłęś Mariusz, ale wiem o co Ci chodzi i jest w tym sens. Z tych samych pobudek w Polsce istnieje coś takiego jak Przystanek Woodstock, czyli jedyna zbrodnia Owsiaka wobec narodów świata...

Chodzi Ci jak mniemam o dziurę w naszej kulturze masowej jaką wyrządził PRL. Oczywiście coś takiego jest i dlatego popularni są u nas Leonard Cohen, Depeche Mode i Floydzi solowo (chodzi mi o Watersa i Gilmoura), ale nie wiem czy to aż tak łatwo wymienić w tym zestawie sam zespół Pink Floyd. Ich jednak ktoś jeszcze na świecie słucha, i Polska to tylko jeden z tych krajów gdzie koszą kasę, a nie jedyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Impuls
I may be paranoid
I may be paranoid



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:31, 01 Lut 2007    Temat postu:

no właśnie
równie dobrze można tak powiedzieć o Beatlesach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V jak Vilo
Ombarrops!
Ombarrops!



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963

PostWysłany: Czw 16:42, 01 Lut 2007    Temat postu:


Ciumok napisał:
Niefortunnie to ująłęś Mariusz, ale wiem o co Ci chodzi i jest w tym sens. Z tych samych pobudek w Polsce istnieje coś takiego jak Przystanek Woodstock, czyli jedyna zbrodnia Owsiaka wobec narodów świata...

Chodzi Ci jak mniemam o dziurę w naszej kulturze masowej jaką wyrządził PRL. Oczywiście coś takiego jest i dlatego popularni są u nas Leonard Cohen, Depeche Mode i Floydzi solowo (chodzi mi o Watersa i Gilmoura), ale nie wiem czy to aż tak łatwo wymienić w tym zestawie sam zespół Pink Floyd. Ich jednak ktoś jeszcze na świecie słucha, i Polska to tylko jeden z tych krajów gdzie koszą kasę, a nie jedyny.


no cóż, może przesadziłem jak już pisałem ale jednak Floydów
utożsamiam z tą "dziurą"

a przystanek Woodstock to inna sprawa, chociaż też poważna... wszystkie zespoły tam brzmią tak samo i czerpią inspiracje tylko od siebie nawzajem. I też należy szukać korzeni w PRL-u kiedy to "jakiś tam" punk dochodził i na podstawie tego amatorzy zabierali się za nawalankę która zlewa się w jedną wielką papkę Wink A problematykę znam aż za dobrze bo mój kuzyn trzyma z ludźmi tego typu, jest woodstockowcem i słucha polskiego "punk rocka", również tego dawnego. I zawsze jak jestem u niego w święta itp. to mi puszcza różne płyty niewątpliwie umilając mi wakacje... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
wsciekłyjaktomilidżołnswściganym



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:30, 01 Lut 2007    Temat postu:

Ja powiem tak. Floydów nie cierpię, ta dziura owszem istnieje, ale Pink Floyd raczej jej nie reprezentuje.

Dziurę tą tworzą Pidżama Porno, Armia, Dezerter, Happysad, Hurt itd. Dziurę, bo słuchają tego młodzi ludzie, nie wyrośli z PRL. Bo ta kultura żyje dzięki temu, że żyje ta dziura. Pink Floyd rzadko słuchają ludzie młodzi w sensie takie "fanowstwa", że tak powiem. Elementem tej dziury jest to, że nikt nie słucha u nas takiej muzyki jak my na matinee. Bo tego nie słucha nikt. Ani stary, ani młody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Matinee Strona Główna -> Muzyka brytyjska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin