| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
V jak Vilo
Ombarrops!
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963
|
 Wysłany: Pią 21:47, 02 Cze 2006 Temat postu: Polskie akcenty w Soundbites |
|
|
Jak już pisaliśmy, Alex Kapranos - lider zespołu Franz Ferdinand, pisze do gazety Guardian cotygodniową kolumnę o nazwie "Soundbites", w której dzieli się doświadczeniami kulinarnymi zespołu. Ten swego rodzaju pamiętnik będzie złączony w książkę, która ukaże się pod koniec roku 2006. Przeglądając archiwum dotychczasowych publikacji Alexa, znaleźliśmy jeden artykuł o jego wrażeniach dotyczących polskiej kuchni. Przetłumaczyliśmy go dla was i oto on:
| Cytat: | Soundbites 31: 28 kwietnia 2006
Rytm Najniebezpieczniejszego Polskiego Zespołu atakuje zza obrotowych drzwi polskiej knajpy. Lu Sneider zajmuje miejsce przy pianinie. Gra każdego wieczoru od 40 lat, odkąd otworzono Nye’s Polonaise Room w Minneapolis. Zna ponad 500 piosenek i każdy może z nią śpiewać o ile ma siły. Kilku polskich dziadków w kurtkach przeciwdeszczowych dołącza się do niej. Są olśniewający kiedy tak chodzą i włóczą się poprzez dźwięki. To może być Delilah. Czerwone znaki na dywanie stykają się ze ścianą niczym gorąca lawa. Meble to winylowe chesterfield – błyszczące na złoto pomieszczenie oraz burgundowe taborety z oparciem przy ladzie. Większość kelnerów ma ponad 50 lat i noszą czarne koszule kręglarskie, ale drewniane panele ścienne sprawiają większe wrażenie klubu kręglarskiego niż kręglarskiej alei. Ciężkie lampy z ciemnego szkła wiszą z antycznie stylizowanych promieni dochodzących z belek sufitu. Jest bardzo nastrojowo, jakby David Lynch, Mike Leigh i Krzysztof Kieślowski zbudowali miejsce do wspólnego kręcenia filmów.
Najbardziej bezpośrednia kelnerka rusza w stronę baru. Jej włosy są naburmuszone i spięte biała watą cukrową z czarną jak noc grzywkę. Zbyt duże okulary wyolbrzymiają jej oczy do dużych kulek które przyglądają się pokojowi z łagodnie wesołą obojętnością. David, nasz kelner, przynosi nam polskie przystawki: pierogi (nadziane ciasto), stos bigosu, ogromna kiełbasa i gęste knedle ziemniaczane. Przebojem jest makaron kluski: cienkie jajeczne nitki z ziarenkami maku i kwaśną śmietaną, które mają kształt tak satysfakcjonujący jak satysfakcję sprawia wyciskanie folii bąbelkowych. Minneapolis to piwne miasto więc wszyscy zamawiamy pintę Grain Belt Premium.
Nie zwracam uwagi kiedy zamawiam główne danie w postaci średniej porcji wołowiny. Średni rozmiar to 24oz. To półtora funta krowy bez kości. Wygląda to jak kawał mięsa z epoki kamiennej Freda Flintstone'a w wejsciówce. Najsmaczniejsze kawałki to te chrupkie czarne rzeczy opieczone wokół kości. Brodząc przez gąbczaste różowe mięso sprawia, że czuję się jakbym był zagubiony w Dartmoorskim bagnie szukając końca z przerażającym uczuciem rezygnacji, gdy zdaję sobie że zaraz utonę. Wpycham w siebie jeszcze trochę widelców, ale mam za dużą porcję. Już nie czuję żeby to było jedzenie. Poddaję się. Tak jak śpiewający dziadkowie. Lu Sneider zaczyna Making Whoopee. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Królowa śniegu
outsider
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: una ciudad Żory
|
| Wysłany: Pią 22:09, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O rany....Te porównania:/
I opis makaronu...komedia....
a tak ogólnie co to ,,geste knedle ziemniaczane''??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
klamka
take me out
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: czerwona Dąbrowa.
|
| Wysłany: Pią 22:12, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
makaron kluski, heh 
nadziane ciasto, chryste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
V jak Vilo
Ombarrops!
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1963
|
| Wysłany: Pią 22:17, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja tylko tłumaczyłem  oni tak to określają, my polacy mamy swoje nazwy 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Królowa śniegu
outsider
Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: una ciudad Żory
|
| Wysłany: Pią 22:18, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nadziane ciasto kojarzy mi się z tym jakby te ciasto było bogate
nadziewane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
