Matinee

V jak Vilo

Nie bójcie się, tego nie prowadzi Kazia Szczuka Very Happy

Nie będę robić ankiet typu: "kto jest najfajniejszym członkiem" itd, jak ktoś chce to niech robi Razz

(tak btw, nie róbcie ankiet na ulubione piosenki jeszcze, bo może to się w innej formie zorganizuje Very Happy

) ale zadaję pytanie:

"jak myślicie: kto jest najsłabszą osobowością w zespole ? kto nie pasuje do reszty i jest najprędzej skazany na odpadnięcie z zespołu ?" Laughing

Królowa śniegu

A jak szczerze mówiąc myślę(chyba) ze nikt nie odpadnie bo się chyba lubią.i to trochę dziwne pytanie bo nikt z nas nie siedzi w zespole i nie wiemy kto jest ,,czarną owcą'' w zespole.

ciumok · Gość

Dla mnie nie ma czarnej owcy. Może Paul, ale nie... A Rob to Rob.

V jak Vilo

^^ ale takie zewnętrzne wrażenie, nawet patrząc na biografie członków Wink

moim zdaniem będzie to Bob - najmłodszy, najkrócej umie grać na instrumencie (niedawno jeszcze nie znał nazw akordów Razz

), jest nieśmiały i spokojny. W porównaniu z resztą zespołu która wiodła raczej niestabilne i pełne wrażeń życie, a np. taki Paul nie raz miał podobno problemy z policją, to wydaje się iż Hardy najmniej pasuje do tej paczki. Poza tym dla zespołu porzucił studia i malarstwo - może będzie chciał do tego wrocić ?

Królowa śniegu

Jestem artyską...Sama maluję....I ja też bym chciała do tego wrócić.I co jest złego w tym że człek jest statyczny??

Digsy

ja myśle że wszyscy są równie ważni

ale najmniej lubie nicka bo dziwnie gra na gitarze i mi sie jego gra nie podoba, jakaś taka sztywna

nie wiem dlaczego zagłosowałam w ankiecie eh

paul from poland

Najpierw zszokowałeś mnie viloranie tą ankietą, jak można twierdzić że któryś z członków mógłby być najsłapszym ogniwem!!??
Ale ostatecznie zagłosowałem na Boba. Nie znam nastrojów w zespole i życzę im żeby jak najdłużej się trzymali razem, ale Bob wydaje się być taki z boku... Confused

V jak Vilo

Królowa śniegu

Ja sądzę że żaden z nich nie jest najsłabszym ogniwem bo każdy z nich stanowi zespół i go tworzy.No ja sobie nie wyobrazam zeby np.za gitarę chwycił ktoś inny niż Nick.To by już było inne.

Impuls · Wysłany: Śro 1:09, 01 Mar 2006 Temat postu:

ta ankieta to kompletna bzdura!!
to tak jakbyśmy z gory zakładali że ktoś musi "odpaść"
co to : jakieś wyścigi??
po prostu chłopaki sie zgadali i zaczęli razem grać
każdy z nich jest dobry

ale gdybym miała sie zastanowić, ktory z nich najmniej pasuje do reszty, to postawilabym na boba, zawsze na koncertach trzyma tak się z boku, taki nieśmiały

ale skad my mozemy wiedzieć jak to jest naprawdę w zespole??
może to tylko pozory??

V jak Vilo · Wysłany: Śro 15:47, 01 Mar 2006 Temat postu:

^^ właśnie o to mi chodziło... kto najmniej pasuje do reszty Razz

w każdym razie możliwe, że to pozory... o ile piosenka "I'm Your Villain" jest tak jak pogłoski mówią o Bobie to taki aniołek z niego nie jest Laughing

Królowa śniegu · Wysłany: Śro 20:51, 01 Mar 2006 Temat postu:

Facio wygląda jak by był wiecznie nie zadowolony i znudzony i zawsze ma taką minę jakby był wściekły na cały świat.hahahahahah.Strasznie mnie to bawi.

Finka · Wysłany: Czw 18:01, 02 Mar 2006 Temat postu:

Ja tez uwazam ze to Bob jest tym najslabszym ogniwem, ale potraktowalabym to raczej w kategorii 'kogo mozna by najskuteczniej zastapic kims innym, czyli kto nie jest niezastapiony w FF'...

PS. Vilo, z tego co gdzies czytalam to Bob nie porzucil studiow, wrecz przeciwnie, niedawno je juz skonczyl...

V jak Vilo · Wysłany: Czw 18:03, 02 Mar 2006 Temat postu:

Aaa no tak... pomyłka Razz

fakt, Bob skończył studia. Nawet była jakaś wystawa jego prac po ich zakończeniu ale niestety żadni dziennikarze ani fani o tym nie wiedzieli i prace pozostają w ukryciu Laughing

Królowa śniegu · Wysłany: Czw 19:40, 02 Mar 2006 Temat postu:

Może sie ich wstydzi??To zapewne jakaś abstrakcja......

V jak Vilo · Wysłany: Czw 21:41, 02 Mar 2006 Temat postu:

ja tam gościa rozumiem... nie chciałbym by moje dzieła w które włożyłem dużo serca rozeszły się po maniakalnych fanach których później będą sobie z tego robić niewiadomo co i drukować na koszulkach niszcząc cały sens prac.... chociaż może tak z jeden obraz by pokazał Razz

ciumok · Gość

A może nie chce ich pokazywać wszystkim? Może chciałby, aby prace te stały się popularne ze względu na ich wartość, a nie umiejętności grania na basie we Franz Ferdinand? Choć byłbym ciekaw co on tam bazgrze, to wydaje mi się, że go rozumiem.