Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daria
outsider
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Haunted Attics
|
Wysłany: Czw 19:26, 22 Lut 2007 Temat postu: Teatr |
|
|
Moja największa (obok muzyki oczywiście) pasja. Mogłabym godzinami zarówno oglądać, jak i być oglądaną. Od 6 lat jestem członkiem kółka teatralnego i to nie jest jakieś tam "Litwo ojczyzno moja" i potem ukłon w stronę publiczności. Głównie zajmujemy się teatrem plastycznym. Często gramy bez słów, wyrażając emocje przez ruchy ciała i przez wprawianie w ruch przedmioty. Nasza pani reżyser skończyła studia reżyserskie, więc nie jest to jakaś amatorszczyzna, a prawdziwy teatr. Wszystkim się wydaje, że zagranie 20minutowego "przedstawionka" jest czymś dziecinnie prostym... Nic bardziej mylnego. Teatr wymaga ode mnie i innych wielu poświęceń. To wiele męczących godzin. Ale mamy się czym pochwalić. Mamy wiele osiągnięć, nawet na poziomie ogólnopolskim. Nasza grupa jest znana i chwalona, w "tym" środowisku. Trochę się rozpisałam
Jeżeli macie coś do powiedzenia na ten temat, to walcie Szczerze, to nie spodziewam się wielu odpowiedzi, bo teatr nie jest bardzo popularny wśród nastolatków, ale... Może mnie zaskoczycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
agusia
outsider
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 19:34, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja uwielbiam teatr, nawet chce wiązać z tym swoją przyszłość, ale to nic pewnego.
najbardziej lubie musicale
ostatnio byłam w teatrze na Weselu-Wyspiańskiego
a w teatrze muzycznym byłam na Footloose i Chicago
; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Impuls
I may be paranoid
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:09, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
niestety w teatrze byłam tylko kilka razy w życiu
mieszkam w małym mieście i nie mam takich możliwości
w podstawówce chodzilam na kółko teatralne ale to były właśnie taki sobie
"przedstawionka"
oczywiście wolę bardziej teatr od kina, istnieje tam ta specyficzna więź miedzy aktorami a widownią, czego niestety nie da się spotkać w kinie
gdybym mogła, chodziłabym na pewno to teatru częsciej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok
wsciekłyjaktomilidżołnswściganym
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:35, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No to ja w Warszawie mam zupełnie inaczej. Chodzę może niezbyt często, ale na pewno nie znajdę w ciągu ostatnich lat okresu, żebym nie znalazł się w takowym częściej niż jakiś raz na dwa miesiące. W styczniu jakoś byłem w Teatrze Powszechnym na "Miarka Za Miarkę" Sheakspear'a - wyjątkowo aktualne, a teraz (tzn. jutro) na "Trzy Siostry" do Teatru Polonia - to ten, który założyła Janda.
Jest jedna rzecz, której kurewsko nie trawię. To tzw. teatr offowy, który mnie najzwyczajniej w świecie nuży. Sam popełniłem kilka sztuk, teraz sobie zarysowuję powoli nową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klamka
take me out
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czerwona Dąbrowa.
|
Wysłany: Czw 21:21, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
od czwartego roku życia chodzę do teatru i nawet nie mam pojęcia na ilu przedstawieniach byłam.
w wakacje bardzo często jeżdżę na Letni Ogród Teatralny (trwa od 8 lat, a byłam już na samym początku istnienia tej imprezy )
jeśli chodzi o musicale, to byłam na Kotach (pierwszym rzędzie ) w Romie i Jesus Christ Superstar.
a jeśli chodzi o moje "aktorstwo" to ujmę to tak: nie wiem czemu, ale w podstawówce zawsze mnie brali do ról starych czarownic :S i od tamtej pory przestałam brać w tym udział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok
wsciekłyjaktomilidżołnswściganym
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:23, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Moim ulubionym i zarazem pierwszym, musicalem było Metro. Najgorzej wspominam Taniec Z Wampirami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klamka
take me out
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czerwona Dąbrowa.
|
Wysłany: Czw 21:28, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
^ a to dziwne, bo słyszałam, że jest rewelacyjny, świetny i fantastyczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Impuls
I may be paranoid
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:33, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a jeśli chodzi o moje "aktorstwo" to ujmę to tak: nie wiem czemu, ale w podstawówce zawsze mnie brali do ról starych czarownic :S i od tamtej pory przestałam brać w tym udział. |
wiesz ja kiedyś musiałam grac jakąś staruchę, a innym razem kobietę pierwotną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
audreyoch
well that was easy
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:38, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z musicali lubie Metro, Les Miserables i Jesus Christ Superstar.
A ostatnio byłam na "Godocie" Becketta i był świetny.
W Krakowie też na brak teatrów nie mogę narzekać ale właściwie zdarza się raz na parę miesięcy że grają coś dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
klamka
take me out
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 3015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: czerwona Dąbrowa.
|
Wysłany: Czw 21:46, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
oż. strasznie chciałam wybrać się kiedyś na "Godota", ale nigdzie w pobliżu go nie grają :S
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok
wsciekłyjaktomilidżołnswściganym
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:48, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
V jak Vilo
Ombarrops!
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 4036
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1963
|
Wysłany: Czw 22:21, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja chodzę kiedy mogę i kiedy mam z kim. Nasz kielecki teatr jest bardzo prężny i zdarzają się bardzo ciekawy pomysły. Ostatnio byłem na sztuce "miłość i polityka" ale najbardziej zapadła mi poprzednia sztuka - "nowy ład świata" (NEW world ORDER ) która była dramatem... ruchomym. Nie wchodziło się na przedstawienie głównym wejściem i prosto pod scenę. Zamiast tego przerobili plac przy kamienicy teatru i wchodziło się bramą na której był tytuł 4-aktówki napisany tak jak "arbeit macht frei". Przy bramie bilety zamieniało się na karteczki: czarną, czerwoną i żółtą. Na środku placu byli strażnicy rodem z więzienia i rozdzielali ludzi na grupy o tych kolorach i każdą prowadzili do innych części budynku. Tam były oddzielne aktówki, w różnych pomieszczeniach, różna sceneria. Ogólnie celem było pokazanie wad demokracji i wykrzywienie współczesnego świata. I to podróżowanie po salach miało wyrazić zagubienie (więzienie, pokój przesłuchań, taksówka) My z przyjaciółmi naprawdę byliśmy zagubieni bo nas do innych grup dali każdy oglądał te same aktówki ale w innej kolejności. na koniec cała publiczność zbierała się pod główną sceną na epilog. Każdy wyszedł i pozwalał grawitacji panować nad szczęką.
Aha... i od jakiegoś czasu należę do szkolnego kółka teatralnego. I też przerabiamy ambitniejsze rzeczy niż akademie. Niestety ostatnio opuściłem je ponad miesiąc z braku czasu i teraz muszę nadrabiać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Impuls
I may be paranoid
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 1:05, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
właśnie takie nietypowe teatry są bardzo ciekawe
kiedyś byłam na przedstawieniu niemym, aktorzy nic nie mówili i za pomocą gestów musieli przekazać informacje
to byl dość nietypowy teart w Krakowie ale niestety nie pamietam jego nazwy
cała sala była ciemna, siedzieliśmy na jakiś czarnych krzesłach i jak gasili światło, widziało się dosłowną samą czerń i nic więcej oraz puszczali odgłosy pociągu
niesamowite to było
choć podobno inne ich spektakle były o niebo ciekawsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tunka
fabulously lazy
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: GdanskxD
|
Wysłany: Pią 13:59, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja tam lubie teatr ale
nie ze codziennie tam jezdze xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agusia
outsider
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 14:02, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tak, jasne Ty lubisz teatr...
-.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciumok
wsciekłyjaktomilidżołnswściganym
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:50, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja teraz czatuję, aż ktoś wystwawi Kaligulę Camus. Bo tekst jest naprawdę cudowny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daria
outsider
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 1007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Haunted Attics
|
Wysłany: Pią 19:55, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
^^ Można gdzieś znaleźć w sieci ten tekst? Ja polecam sztukę Krzysztofa Bizio "Awiacja".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|